Tyrania pracy, zniewolenie systemu i granice ludzkiej godności

O istocie pracy w epoce antropocenu i algorytmu Praca nie jest pojęciem ani neutralnym, ani oczywistym. Jest raczej aktem wiary, obiektem regulacji, źródłem wyzysku, a czasem bywa polem emancypacji. W różnych epokach i systemach ideologicznych przyjmowała odmienne znaczenia. Praca jako kara (biblijna), jako wartość (protestancka etyka pracy), jako towar (w kapitalizmie), jako prawo (państwo opiekuńcze)…

Paradygmat ku samozatrudnieniu?

Koncepcja zarządzania dla interesariuszy (stakeholder management), zapoczątkowana przez Edwarda Freemana, stanowi fundamentalne przesunięcie paradygmatu w zarządzaniu przedsiębiorstwem. Zamiast skupiać się wyłącznie na maksymalizacji wartości dla akcjonariuszy, podejście to promuje tworzenie wartości dla wszystkich kluczowych interesariuszy. Dostrzega klientów, pracowników, dostawców, społeczności lokalnych oraz inwestorów.   Współczesne wyzwania, takie jak zmiany klimatyczne, nierówności społeczne czy rosnące oczekiwania…

O martwej maszynerii. Jak prawo pracy rozmija się z rzeczywistością.

Prawo pracy przypomina dziś zastygłą w bezsensownym ruchu maszynę: obraca się, ale niczego nie napędza. Nadal wierzy w podporządkowanie, etat i fabrykę — choć świat od dawna żyje na fakturze, podpięty do chmury. Pracujący „na swoim” nie są już beneficjentami systemu, lecz jego wyrzutem sumienia. W tym tekście nie ma nostalgii. Jest chłodne spojrzenie na…

HR – czyim kolegą jesteś naprawdę?

Witajcie w świecie HR, czyli – jak mawiają niektórzy – dozorców ludzkich zasobów. Czy zastanawialiście się, komu tak naprawdę służy ten tajemniczy twór? Pracownikom, zarządowi, a może… tylko samemu sobie? Z kim HR pije kawę? Administracja HR-owa dumnie głosi, że dba o wszystkich: o pracowników, firmę, zarząd, a może nawet o pieska szefa. Ale czy…

Ewa Małgorzata Tresenberg

Moja pierwsza praca, którą dobrze zapamiętałam, to praca niedoświadczonej, młodej osoby, która nie ma pojęcia o prawie pracy oraz obowiązkach i przywilejach w pracy. To praca na stanowisku pracownika administracyjno-biurowego, podjęta bez minimalnego choćby doświadczenia, a zarazem praca dobra, rozwojowa, o jasnych zasadach, taka, w której szanuje się pracownika na wszelkie sposoby. Pierwsze zarobione pieniądze…

Polacy o pracy Ankieta 1

RUBRYKA: Polacy o pracy dla OZZS „wBREw” WYPOWIADA SIĘ: (imię, nazwisko, firma, stanowisko) POZOSTAŁE: Proszę o dołączenie zdjęcia osoby wypowiadającej się. ( minimum 200 dpi. a max. 2Mb) Objętość wypowiedzi: do 2 stron, tj. 3600 znaków. Bardzo proszę o odesłanie wypowiedzi i zdjęcia na adres: kwasniewski@wbrew.org Marceli Kwaśniewski jest Redaktorem Naczelnym OZZS „wBREw” tel: +48 509 955 925…

Ewa Lachowska-Żarska

Ewa Lachowska-Żarska jest pedagogiem, polonistą. Moja pierwsza praca którą dobrze zapamiętałam, to wakacyjna praca w Sezamie (warszawskim Domu Towarowym), w Delikatesach. Była to praca, którą dostałam przez Spółdzielnię Studencką działającą na moim wydziale UW. Wtedy to była dobra fucha, nie trzeba było nic załatwiać  – wszystkim zajmowała się Spółdzielnia. Niestety, praca rzadko miała coś wspólnego…

Anna Kieliszkowska

  Anna Kieliszkowska Moja pierwsza praca, która dobrze zapamiętałam to jako inspektor jakości w LG Chem. Była to moja pierwsza praca na umowę o pracę (wczesniej pracowałam dużo i w wielu miejscach, ale nigdy nie miałam umowy o pracę). Kochałam tę pracę, jednak ze względu na przeprowadzkę musiałam z niej zrezygnować. Pierwsze zarobione pieniądze przeznaczyłam…

Witold Stachowiak

Witold Stachowiak jest  doktorantem-stypendystą Politechniki Poznańskiej Pierwsza praca, którą dobrze zapamiętałem, to praca w manufakturze elementów złącznych specjalnego przeznaczenia w Wielkiej Brytanii (Rollstud Ltd.). Pozwoliła mi ona na poznanie obcej kultury, sprawdzenie się oraz zapewniła godziwą płacę. Pierwsze zarobione pieniądze przeznaczyłem na utrzymanie się oraz szeroko rozumiane pomoce naukowe podczas studiów i zakup pierwszego auta. Najlepsza…

Witold Solski

Witold Solski jest przewodniczącym OZZS „wBREw” Pierwsza dobrze zapamiętana praca W pierwszej klasie szkoły podstawowej całą klasą poszliśmy w ramach ćwiczenia w pracach społecznych i dla budowania Polski ludowej do pobliskiej fabryki pomocy naukowych by pomalować płot. Koloru farby i efektu czynu nie pomnę, jednak za usmarowane farbą jedyne spodnie sporo się nasłuchałem o tym…