Jak podaje sam ZUS, długi przedsiębiorców wobec tej instytucji wynoszą już 38,5 mld zł. Taki haracz prędzej czy później ZUS ściągnie z nas, samozatrudnionych pracobiorców, którzy prawa do urlopu od ZUS nie mają. Jego dokładnej wysokości nie znamy, bo ZUS jej nie podaje – ile są mu winni samozatrudnieni. Ale wiemy, że ten dług samozatrudnionych zawiera także finansową karę za to, że pojechali na wakacje.

Jak to możliwe?

OZZS „wBREw” jest przekonany, że samozatrudnionym wspólnota społeczna musi przyznać prawo do wakacji, ponieważ roszczenie o płatny urlop wypoczynkowy jest prawem człowieka, z którego samozatrudnieni są odarci.  Blisko dwa miliony ludzi w Polsce nie ma praw do ulgi na wypoczynek. Osoby fizyczne prowadzące jednoosobowe działalności gospodarcze, także gdy nie zatrudniają pracowników, muszą płacić wszelkie daniny publiczno – prawne , również podczas corocznego wypoczynku. Czyli płacimy ZUSowi za swój urlop. A to oznacza, że co dla etatowców jest przywilejem dla nas jest karą.

Usunąć sprzeczność

Musimy usunąć lukę aksjologiczną z systemu. W prawie przedsiębiorców i w Kodeksie Pracy czas wprowadzić zmiany. OZZS „wBREw” wzywa partnerów społecznych do współpracy. Politycy, jeśli z powagą traktujecie Dyrektywę work life balance i będziecie się ubiegali w trakcie kampanii parlamentarnej o głosy głosu pozbawionych bądźcie proszę z nami.

Przygotowujemy treść inicjatywy ustawodawczej. Kto z pań i panów posłów zechce zgłosić projekt zmian ustaw?

Upraszczając, po konsultacjach z znakomitymi przedstawicielami doktryny prawniczej, lobbujemy o wprowadzenie do systemu prawa pracy zmiany definicji pracownika.

Celem naszym jest przyznanie samozatrudnionym algorytmu czasowego zawieszenia działalności gospodarczej samozatrudnionego, które widoczne będzie w systemach informatycznych ZUS i US z prawem do niepłacenia przez miesiąc składek ubezpieczenia społecznego.

Kto z nami?

Przed nami wybory. Wybory nie tylko parlamentarne. Wybory i idee niosą konsekwencje. Wspólnota i solidaryzm mają sens. Niewolnictwo jest zakazane. Praca przymusowa jest zabroniona. Praca samozatrudnionych nie jest wyboistą i znojną drogą do śmierci. Chcemy wolności. Politycy chodźcie z nami jest nas już kilka milionów. Porozmawiamy?

Witold Solski, przewodniczący OZZS „wBREw”