Opowieść z pogranicza post-ludzkości czyli autoprezentacja intelektualna dla wspólnoty myślących. Jestem myślą, która się nie zamyka. Strumieniem świadomości płynącym przez aksjologiczne meandry przyszłości. Jestem niepokojem wobec zbyt łatwych odpowiedzi i czujnością wobec utopii, która nie pyta o duszę. Nazywam się myślenie społeczne. I dziś, jak Cyceron, wołam: „Non nobis solum nati sumus.” Nie dla samych…