Skromy Człowiek wiele wie i mnóstwo chce. OZZS „wBREw” to nie tylko przeciw a przed wszystkim pomimo. Mamy silne wsparcie a nie jedynie zdawkowe dobre słowo i zachętę. 

Weszliśmy na spotkanie z panem profesorem, Marszałkiem Senatu, Michałem Seweryńskim w maskach, które opadły podczas porywającej i fascynującej rozmowy. Mały rycerz praw pracowniczych walczy ze smokami wyrobniczej pracy. Dowiedzieliśmy się o dwukrotnych staraniach PIS o zmianę treści Kodeksu pracy.

Katarzyna Kosakowska wraz z Witoldem Solskim mieli nieskrywaną przyjemność podzielić się dobrą nowiną, że OZZS „wBREw” powstał. Zauroczyła nas szczerość i otwartość mędrca, który wprowadzał nas w tajniki walki o prawa pracownicze. Z precyzją łącząca kompetencje naukowca i wytrawnego polityka wskazał nam cele, strategie, zadania i obowiązki, którymi się obarczyliśmy w imieniu ponad dwóch milionów samozatrudnionych. 

Tak, władza wie kto składa się na prekariat. Tak, parlamentarzyści znają niedole pracowników tymczasowych i cudzoziemców. Odebraliśmy zapewnienia wsparcia. Obdarzeni zostaliśmy referencjami i poleceniami ku innym politykom, którzy współdecydują o kształcie rynku pracy. Ze zrozumieniem i aplauzem Pan Profesor przyjął informacje o osobach, które już tworzą naszą „drużynę kasku”. „Drużyna kasku” zbudowana jest z interdyscyplinarnych naukowców, wolontariuszy, polityków, ludzi dobrej woli, których łączy znajomość rozległej problematyki samozatrudnionych.

Tak, będziemy prowadzili cykl konferencji. Tak, w porozumieniu z pozostałymi interesariuszami decyzji społecznych, we współpracy, zaczniemy kształtować zręby nowej umowy społecznej. Lista przekazanych nam kontaktów jest imponująca. Nie wybiegajmy w przyszłość. Próżnym być by trzeba, by chwalić się sukcesem przed wytężoną pracą. Pracujemy nad nową definicją pracy. Pracujemy nad włączeniem wykluczonych. Pracujemy nad prawdą, dobrem i nad przyszłością. 

Polityka jest sztuką perswazji. Politycy mają moc stworzenia, dzięki nim Ludzie uwierzą w niemożliwe i wspólnie, wbrew oczekiwaniom, gdy uwierzy w to wielu, wizja utopijna stanie się prawdziwa i dostępna. Nie-przedsiębiorczy biedni przynajmniej nikogo nie krzywdą. Pozwólmy sobie samo rządzić. Można utopić się w słowie utopia. 

Ogólnopolski Związek Zawodowy Samozatrudnionych „wBREw”, jest i będzie skuteczny, wbrew dotychczasowym negatywnych skojarzeniom z roszczeniowymi, pyskatymi związkami pracodawców lub pracobiorców. Stwierdzenie, że wszelka wartość pochodzi z pracy, nie jest oczywiście tym samym co stwierdzenie, że wszelka praca wytwarza wartość. 

Z pewnością ze spotkania z Panem Senatorem prof. Michałem Seweryńskim powstanie wiele wspólnego dobra. Na tę chwilę przed nami wiele pracy. Nim wypełnimy wymogi ustawowe wejścia do Rady Dialogu Społecznego, rozpoczniemy współpracę z Radą Ochrony Pracy. Rozmowa jest wtedy, gdy na przemian jedno mówi, a drugie słucha, a i to nie równocześnie. Beznadzieja to polska otyłość. Odchudźmy własne apetyty. My prekariusze wyciągamy dłonie, nie zaciskając ich w pięści. 

Witold Solski